W ramach 14. kolejki IV ligi podkarpackiej drużyna Ekoball Stal Sanok sprawiła swoim kibicom niespodziankę, pokonując na wyjeździe faworyzowanego Izolatora Boguchwała 2:1 (1:0). Bramki dla sanoczan zdobyli Damian Kotecki i Mateusz Mateja.
Jeszcze przed spotkaniem niewielu wierzyło, że młoda drużyna z Sanoka zdoła wywieźć z trudnego terenu jakiekolwiek punkty. Izolator, plasujący się w czołówce tabeli, był wyraźnym faworytem, jednak podopieczni trenera Pawła Jaślara udowodnili, że w piłce nożnej nie ma rzeczy niemożliwych.

Już w 24. minucie Damian Kotecki wykorzystał okazję i dał prowadzenie gościom. W kolejnych fragmentach spotkania Stal umiejętnie się broniła, a przy odrobinie szczęścia mogła podwyższyć wynik po kontratakach.
Po przerwie gospodarze doprowadzili do wyrównania. W 50. minucie Mikołaj Marciniec strzałem z bliskiej odległości pokonał bramkarza Stali. Wydawało się, że Izolator pójdzie za ciosem, jednak plany pokrzyżowała czerwona kartka, która zmusiła zespół z Boguchwały do gry w osłabieniu przez ponad pół godziny.

Stal potrafiła to wykorzystać. W 74. minucie Mateusz Mateja zachował zimną krew w polu karnym i precyzyjnym uderzeniem zapewnił swojej drużynie komplet punktów.
To zwycięstwo można uznać za jedną z największych niespodzianek tej kolejki. Sanoczanie pokazali ogromny charakter, determinację i wiarę w sukces, udowadniając, że są w stanie rywalizować z najlepszymi.
Wyjazdowy triumf w Boguchwale to nie tylko cenne punkty, ale także ważny sygnał dla całej drużyny i kibiców – Stal Sanok potrafi walczyć o zwycięstwo z każdym rywalem.

Izolator Boguchwała – Ekoball Stal Sanok 1:2 (0:1)
Marciniec 50′ – Kotecki 24′, Mateja 74
Stal: Półkoszek – Jajko, Zarzyka, Tabisz (68′ Paszkowski), Nowak – Gawlewicz (75′ Bobowski), Słysz, Pelczarski – Mateja, Kotecki (86′ Błażowski), Gacek.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz