REKLAMA

Snajperzy z Sanoka na parkiecie. Serce do gry i lekcja doświadczenia

Koszykarze z Sanoka mają za sobą kolejne dwa mecze ligowe. Choć oba spotkania zakończyły się porażkami, drużyna pokazała momenty dobrej gry i potwierdziła, że systematycznie zdobywa cenne doświadczenie.

W drugiej kolejce Snajperzy zmierzyli się na wyjeździe z zespołem Space Riderz Rzeszów. Początek meczu ułożył się bardzo niekorzystnie – gospodarze szybko uzyskali kilkunastopunktowe prowadzenie, które kontrolowali do końca. Młody zespół z Sanoka miał problem z utrzymaniem koncentracji i unikał niepotrzebnych przestojów, co przełożyło się na końcowy wynik. Space Riderz zwyciężyli 84:51. Najwięcej punktów dla Snajpera zdobyli Kuzio (14), Chałubiński (9) i Lutecki (7).

Space Riderz Rzeszów – Snajper Sanok 84:51 (27:13; 11:10; 25:13; 21:15)
 
Kuzio 14, Chałubiński 9, Lutecki 7, Mazur 7, Janicki 5, Kasprzak 5, Kot 4, Bułdak, Romaniuk, Rudyk, Żak.

W kolejnym meczu sanoczanie podejmowali na własnym parkiecie drużynę Basket Form Rzeszów. Tym razem początek należał do gospodarzy, którzy trafili trzy rzuty z rzędu i prowadzili 8:0. Z biegiem czasu doświadczeni przeciwnicy zaczęli jednak narzucać swój styl gry, wykorzystując przewagę fizyczną. Lider zespołu z Rzeszowa zdobył ponad 30 punktów, co przesądziło o zwycięstwie gości 77:62. Najlepszym strzelcem sanoczan był Chałubiński z dorobkiem 20 punktów.

Snajper Sanok – Basket Form Rzeszów 62:77 (14:21; 15:23; 16:23; 17:10)
 
Snajper: Chałubiński 20, Kuzio 12, Kasprzak 9, Bigos 8, Kot 5, Lutecki 4, Żak 4, Bułdak, Janicki, Romaniuk

Snajper Sanok to drużyna oparta głównie na młodych zawodnikach, w dużej części 18-latkach. Każdy kolejny mecz to dla nich okazja do zdobycia boiskowego doświadczenia i szansa na rozwój sportowy. Zespół liczy, że wraz z kolejnymi spotkaniami poprawi koncentrację i stabilność gry, co pozwoli walczyć o lepsze rezultaty.

fot. arch. Snajper Sanok

Patronem medialnym drużyny Snajper Sanok jest portal

 

02-10-2025

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)